Kocha czy nie kocha? O to jest pytanie 😉 Oczywiście możesz wziąć stokrotkę do ręki i po kolei wyrywać płatki ale przyznasz, że nie będzie to najlepsza metoda po której poznasz, czy kobieta Cię kocha lub nie kocha. Tak samo nie ma sensu pytać o to kobietę. Powiedzieć można wszystko, tylko gorzej z czynami na co dzień i w życiu. „Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobietę, ale to nic nie zmieni.” Przede wszystkim będąc z kobietą w związku jesteście w nim oboje. Oznacza to, że czymś normalnym i naturalnym jest to, że Tobie zależy na kobiecie, a kobiecie powinno zależeć na Tobie. Kobieta powinna utrzymywać Cię przy sobie, doceniać i starać się o Ciebie. Najlepiej gdy Wasze uczucia są na podobnym poziomie dzięki czemu jest zachowana równowaga uczuć. Wyjście przez jedno z Was, po za równowagę uczuć nigdy nie kończy się dobrze. Przede wszystkim uczucia nie są trwałe i zmieniają się w czasie. Można kogoś kochać rok wcześniej a obecnie już nie… Nie ma czegoś takiego, że kobieta kocha Cię raz i tak będzie już na zawsze i do końca życia. Uczucia zmieniają się w czasie i nie pozostają na dłuższy czas na tym samym poziomie. Jeżeli kobieta Cię kocha to ma to miejsce tu i teraz w obecnym czasie. Jej uczucie jest w czasie teraźniejszym i w tym dokładnym momencie i chwili. Nie może tego powiedzieć na przyszłość. Co będzie jutro – tego nie wiadomo 😉 Dlatego najważniejsze jest to, jakie sygnały zainteresowania lub jego braku otrzymujesz od kobiety. Kobieta niezainteresowana to kobieta, która nie może kochać faceta. Taka kobieta, nie będzie miała powodu aby się starać o Ciebie a tym samym aby Cię kochać. Podejdź do tego i patrz na to jak na całość Waszej relacji. Gdy kobieta Cię nie kocha: Aby kobieta Cię kochała, musi mieć do tego odpowiednie warunki. Często jednak facet jej w tym przeszkadza; Jeżeli przytłaczasz kobietę swoim kontaktem będąc dostępnym na każde jej zawołanie to nie jesteś dla niej żadnym wyzwaniem. Tak samo łamiesz zasadę niedostępności, która jest kluczowa dla przestrzeni i tęsknoty w związku. Jako facet w związku musisz dać kobiecie czas i przestrzeń na własne sprawy a tym samym aby mogła za Tobą zatęsknić. Tak samo jak Ty masz czas na własne sprawy i pasje. Dzięki temu wytwarza się między Wami tęsknota, która jest silnym uczuciem i zbliża Was do siebie… Każda wolna chwila w Twoim życiu nie może być spędzana tylko z kobietą. Czas spędzany razem musi być przeplatany czasem, który poświęcasz własnym sprawom i pasjom. Dużo lepiej jest spotykać się krótko ale intensywnie niż spędzać ze sobą dużo czasu ale w nudny sposób. Zadbaj aby spotkania nie były przewidywalne ani schematyczne np. o tej samej porze w tym samym miejscu, gdzie robicie cały czas to samo itd. Nie możesz przytłaczać kobiety swoją czułością, ponieważ po pewnym czasie wyjdzie jej to bokiem. Wszelkie okazywanie czułości w tym komplementowanie kobiety musi być stosownie dozowane zamiast okazywane w nadmiarze. Dzięki temu kobieta nie będzie przytłoczona i poczuje się w związku swobodnie. Nie możesz być non stop dostępny pod telefonem. Nie jesteś przecież centrum ratunkowym gdzie pracują i odbierają 24h/dobę. Jak ktoś dzwoni to rozmawiaj wtedy kiedy Ty masz czas. Ogranicz telefon, ponieważ telefon to największy zabójca atrakcyjności. Jeżeli dzwonisz do kobiety, rób to jedynie w celu umówienia spotkania a nie gadania ze sobą. Wszelkie rozmowy zostaw na spotkanie w cztery oczy. Tak samo żadnego pisania o pierdołach tylko informacje zostawiasz na spotkanie z nią na żywo. Oznaki, że ona Cię NIE kocha: Będąc miłym, nudnym, przewidywalnym i ciągle dostępnym facetem kobieta straci Tobą zainteresowanie. Kobieta niezainteresowana to kobieta, która nie może kochać faceta. Taka kobieta, nie będzie miała powodu aby się starać o Ciebie a tym samym aby Cię kochać. Jakie błędy popełniają faceci w związku? Przymilają się do kobiety będąc zbyt miłym dla kobiety Przytłaczają kobietę swoim kontaktem Są dostępni na każdym kroku i na każde zawołanie kobiety Robią za krótkie przerwy między spotkaniami przez co kobieta nie ma kiedy zatęsknić Spędzają za dużo czasu razem nie dając przestrzeni kobiecie Spotkania i rozmowy są nudne i monotonne o niskiej energii Używają za dużo telefonu do rozmów i pisania z kobietą To wszystko prowadzi do znudzenia się oraz zabicia zainteresowania kobiety i tym samym wypalenia związku. Sygnały, że ona Cie nie kocha: Gdy spędzasz z kobietą za dużo czasu, kobieta jest Tobą przesycona i nie ma czasu ani przestrzeni aby za Tobą zatęsknić. Jeżeli zadziałasz w porę to jest jeszcze szansa, że rozpoznasz sygnały, że ona przestaje Cię kochać – pod warunkiem, że wcześniej Cię kochała a nie udawała; Obserwuj zachowanie kobiety a nie jej słowa. Zwróć uwagę na brak sygnałów zainteresowania ze strony kobiety oraz ile zainteresowania Ci okazuje. Jak często się z Tobą kontaktuje? Jak się do Ciebie zwraca i jak się przy Tobie zachowuje? Podejdź do tego szerzej i patrz na to jak na całość Waszej relacji. Im więcej oznak, tym gorzej; Nie ma dla Ciebie czasu aby się spotkać oraz nie chce spędzać z Tobą razem czasu. Nie poświęca Ci i inwestuje czasu w związek a także odmawia spotkań. Spotyka się tylko gdy ma do Ciebie jakąś sprawę albo np. gdy jesteś po wypłacie i liczy na prezenty itd. Nie chce się jej do Ciebie przyjechać Daje od siebie jedynie minimum Nie inicjuje kontaktu i spotkania tylko zawsze Ty to robisz Nie śmieje się z tego co mówisz oraz jak żartujesz, tak jak wcześniej Gdy się widzicie brak z jej strony uśmiechu i entuzjazmu na Twój widok Nie cieszy się oraz brak iskry i błysku w jej oku na Twój widok Nie przytula się a nawet zachowuje dystans do Ciebie Zmniejszony lub unikanie kontaktu wzrokowego Najważniejsza jest ona i jej sprawy (myśli tylko o sobie) Ignoruje Twoje potrzeby a skupia się tylko na sobie. Kiedy ostatnio zrobiła coś dla Ciebie aby Cię uszczęśliwić? Podczas spotkania jest zajęta telefonem a nie Tobą. Odpływa myślami i jest wpatrzona w telefon zamiast w Ciebie. Chce abyś ją dowartościowywał i skupiał na niej uwagę Nie wspiera Cię (a zamiast tego ściąga Cię w dół) Chce abyś ją adorował i karmił jej poczucie wartości Po czym poznać, że ona już nie kocha? Nie jest miła i sympatyczna dla Ciebie Jest miła i sympatyczna ale czasami powie coś takiego, czego byś się po niej nie spodziewał. Wtedy czujesz jakbyś w ogóle jej nie znał. Być może w pewnych sytuacjach daje upust tego co naprawdę czuje a na co dzień jedynie się sprytnie maskuje. Nie ufa Ci i jest o Ciebie zazdrosna Izoluje Cię od rodziny i znajomych. Chce mieć Cię tylko dla siebie. Jest niestabilna emocjonalnie – czasami jest fajna a czasami nie do wytrzymania Jest z Tobą dla korzyści, których wcześniej nie widziałeś (nie tylko materialnych). Za bardzo zależy jej na Twoich dochodach albo Twoim statusie w społeczeństwie. Musisz spełniać wymagania aby zasłużyć na jej uczucie. Ma wiele wymagań i ciągle czegoś od Ciebie chce np. oczekuje prezentów. Wtedy daj jej coś taniego i prostego i zobacz czy doceni sam gest i wysiłek. Nie przeprasza i nie przyznaje się do winy Zależy jej bardziej aby dobrze wyglądać przed znajomymi lub w mediach społecznościowych niż aby było naprawdę dobrze razem. Nie nazywa Cię swoim facetem (także do znajomych) co oznacza, że nie angażuje się i nie traktuje Cię poważnie a jedynie zabija z Tobą czas. Zaczyna czepiać się o pierdoły i szuka tanich pretekstów do sprzeczek i kłótni Wspomina o swoim byłym (wykorzystuje Cię, by uciec przed bólem po rozstaniu) Jest niewierna – zostaw ją jak najszybciej. Po czym poznać, że ona mnie nie kocha? Powyższe zachowania prowadzą do jednego. Kobieta przestaje być Tobą zainteresowana. Być może będzie jeszcze jakiś czas z Tobą ale tylko po to aby szukać w między czasie nowego faceta. Będziesz wypełniał jej lukę. Prawdopodobnie zacznie zachowywać się niestabilnie emocjonalnie. Czasami będzie fajna a czasami nie do wytrzymania. Raz w górę a raz w dół. A niestabilnie emocjonalnie kobieta to kobieta, która tylko udaje bycie Tobą zainteresowana. Będzie tkwiła z Tobą w relacji dla zabijania czasu i w między czasie szukała nowego faceta. Co zrobić aby kobieta Cię kochała? To się nigdy nie dzieje z dnia na dzień. Jest to proces, który wymaga czasu. Uczucie kobiety rozpala się powoli i tak samo długo należy je rozpalać przez określony czas aby powróciło. Jeżeli kobieta Cię kochała to jest szansa, odzyskać jej uczucie. Oczywiście potrwa to tyle samo albo i więcej czasu ile zabijałeś zainteresowanie w kobiecie. Przede wszystkim skup się na sobie aby być atrakcyjnym facetem. Oprócz tego bądź dla kobiety wyzwaniem i stosuj w naturalny sposób zasadę niedostępności. Daj kobiecie czas i przestrzeń aby mogła za Tobą zatęsknić. Na koniec rozkochaj kobietę w sobie na nowo. Zobacz wideo: PS. Podziel się ze znajomymi. Z góry DZIĘKI 🙂 ? JAK POZNAĆ ŻE ONA CIĘ NIE KOCHA? (27 OZNAK) ?? Z tego nagrania dowiesz się jak poznać, że ona Cię nie kocha ? Zaczynajmy ? Pablo Uwielbiam odkrywać tajemnice i zgłębiać sekrety relacji. To dzięki temu wiem, że każda kobieta jest unikatowa i wyjątkowa. Dlatego zamiast szukać szczęścia w kobietach, odwracam rolę i dziele się z kobietami moim szczęściem. Odkryłem, że dzięki temu, mogę z nimi zrobić co tylko zechce... 😉
Singielki przekrzykują się, że większość wolnych facetów, jest beznadziejna, bo zależy im tylko na jednym, czego często w prost nie przyznają, tylko cwanie do tego dążą, a później chuj bombki strzelił, ślubu nie będzie. I chciałbym delikatnie odbić tą piłeczkę pompowaną pretensjami i zapytać – z kim ten seks Ci faceci uprawiają? Co w tym złego, że facetom zależy na pięknym pudle wyniesionym na wysokich obcasach i jędrnym tyłku, który ledwo mieści się w skąpo skrojonych dżinsach? Chcemy karmić Cię nadzieję, obiecywać Ci te wszystkie farmazony, smażyć dla Ciebie przepyszną poranną jajecznicą, taką samą jak ta, którą zajadałaś się w zeszłą sobotę w naszym łóżku. Chcemy się chwilowo o Ciebie starać, aby w triumfie przed innymi, ściągając z ciebie seksownie skrojone majtki i karmić Cie nadzieją, że jutro czeka nas kolejny piękny dzień. I że te dni będziemy mogli liczyć w setkach podobnych, naszych, tak oczywistych, że nikt nie będzie się musiał nad nimi zastanawiać. Tego przecież od nas oczkujesz? Za każdym razem, kiedy ze łzami w oczach lecisz do sklepu po butelkę słodkiego wina i paczkę mentolowych papierosów, okazyjnie kurwiąc pod nosem, że faceci to palanci, którym zależy tylko na seksie. W jednym masz rację. Wiemy ile Ci obiecać, aby posiąść twoje ciało. Wiemy kiedy Ci się przyznać, że to jednak nie miłość – że staraliśmy się, bo jesteś smacznym pudełkiem czekolady, ale nic z tego nie będzie, bo lubimy też inne smakołyki. Koleżanka już nie musi Ci podpowiadać, abyś napisała pierwsza. Nie pisz, bo tylko Cię zaboli nasza ignorancja i głupie wymówki, że nagle zaczęliśmy nie mieć czasu. Zmieniliśmy się, co? Nie to Ci obiecywaliśmy i chyba już kiedyś to przerabiałaś? Miało być inaczej, a skończyło się jak zwykle. Ale co z tego, skoro w twoim telefonie zaraz pojawią się następni – może ciut inaczej opakowani, ale w gruncie rzeczy tacy sami. Atrakcyjni i w całej tej swojej atrakcyjności, cholernie beznadziejni. Przypatrz się nam z boku, a może szczęśliwie zrozumiesz, dlaczego wciąż nie wychodzi Ci w związkach i miłości. Uwaga, mogę być dla Ciebie Hubertem. Dwudziestoczteroletnim trenerem personalnym z Warszawy, którego równie często jak na siłowni, spotkasz w solarium. Jestem wysoki. Mam ciemne, modnie przystrzyżone włosy i kurtkę ramoneskę, która świetnie komponuje z moim niepoukładanym rockandrollowym stylem, którego nie powstydziłby się sam Adam Levine. Cenię sobie dobre rzeczy i nieskromnie mogę stwierdzić, że mam świetny gust. Wiem o tym i nie piszę Ci tego, aby się chwalić czy wyjść na buraka. Chcę, abyś wiedziała, że cenie sobie jakość i nie zadowolę się byle czym. Facet premium? Być może, ale jestem też trochę niepoukładany? Może trochę roztrzepany, ale bardzo spontaniczny, pewny siebie i zabawny. Czy podobam się kobietom? Pomidor. Choć nie ukrywam, że dziewczyny dość śmiało rzucają mi spojrzenia, gdy mijamy się na ulicy. Dlaczego? Nie wiem, może to wzrost, a może dobrze rozbudowane barki, szerokie plecy i ciemno oliwkowa skóra pokryta tatuażami? Owszem, lubię o siebie zadbać, bo uważam, że żadna kobieta, która o siebie dba, nie chciałaby być dotykana przez mężczyznę, który ma brudne, nieprzystrzyżone pazury. Związki? Jestem singlem i nie zrozum mnie źle, nie jestem zamknięty na miłość, ale po prostu jeszcze nie spotkałem dziewczyny z którą warto byłoby się związać. Kolejny? Piotrek, 21 – i wcale nie chodzi mi o wiek, bo lat mam 28. Może być? Zacząłem dość śmiało, bo taki już jestem. Nie lubię chamówy i zawsze mówię otwarcie o tym co myślę. Takich ludzi też sobie cenie. Mam ciemne, krótki ścięte włosy, które nie rozstają się z pomadą. Kocham dobrą zabawę, zwłaszcza, gdy zaczyna się od dużego S. S jak spontan. W czasie wolnym szczęśliwy posiadacz białego BMW Serii trzeciej z 2011. Wersja z napędem stałym przenoszonym na cztery koła, czyli X-Drive. Moc 306 KM, silnik ma 6 cylindrów w układzie rzędowym. Pewnie Cię to za wiele nie mówi, ale spokojnie nie jestem sebiksem, tylko uważam, że BMW to bardzo dobre samochody. Zresztą, jak tylko będziesz tylko chciała to pokaże Ci tą przyjemność płynącą z jazdy. Mógłbym zabrać Cię w góry lub nad morzę, bo chyba jeszcze nie wspominałem jak bardzo kocham podróże? Moje cechy szczególne? Nie jestem aż nad to wyjątkowy, ale podobno mam piękny, biały uśmiech i uwaga cytuję “słodkie dołeczki”. Zawsze poczujesz ode mnie dobre, męskie perfumy i zobaczysz mnie w wyprasowanej koszuli. Jestem po Katowickim AWFie i pewnie podobnie jak Ty, kocham poznawać ludzi. Nie znoszę nudy i bywam gwarancją ciekawych poranków i niezapomnianych wieczorów. Ponadto, fajnie jakbyś kochała zwierzęta, bo mam świra na punkcie kociaków i często cenie sobie towarzystwo swoich dwóch poczciwych czworonogów, niż zakłamanego, fałszywego “przyjaciela”. Nie wiem czy wpadłem Ci w oko, ale jeśli nie, to jestem też Pawłem. Dwudziestosześcioletni letnim poznaniakiem, który przyjechał do stolicy za pracą. Pracuję tutaj jako fotograf od 3 lat, ale dorabiam też jako montażysta video. W czasie wolnym trenuje sztuki walki, z którymi jestem związany od jakiś trzynastu lat. Obecnie posiadam 1 dan, czarny pas z 1 pagonem złotym w ju jitsu. Skromne 187 cm wzrostu i 105 kg wagi. Kocham życie, zwłaszcza, jak mogę aktywnie spędzać czas, więc jeśli masz rolki to dawaj, a jak nie to kupuj i też sobie pojeździmy. Kobiety? Potrafię z nimi rozmawiać. Wiesz, wychowałem się z dwoma siostrami, więc chcąc nie chcąc, mam w sobie ten damski pierwiastek i bardzo Ciebie sobie wartości rodzinne. Najbardziej w dziewczynach lubię szczerość. Trzymam się z daleka od księżniczek, które same nie wiedzą o co im tak naprawdę chodzi. Jestem gentlemanem i szanuję kobiety – pod warunkiem, że one szanują mnie. Szukam kogoś, kto kocha muzykę, bo to ona towarzyszy mi przez większą część samotnego dnia. W wolnych chwilach śmigam na koncerty. Te duże, topowych gwiazd, jak i te mniejsze. W tym roku widzimy się na Beyonce i Jay-Z – bo oczywiście drugi bilecik mam dla Ciebie pod warunkiem, że zgodzisz się umilić mi tą podróż. Czy teraz zaczynasz rozumieć dlaczego my, na pozór normalni już za chwile będziemy stanowili początek twoich problemów? Od tego dzieli nas twoje jedno przesunięcie palcem w prawo. Wpadniesz, choć nie przyznasz się nam do tego od razu. Zaserwujemy Ci takie pierwsze spotkanie, że przez resztę tygodnia nie będziesz o niczym innym myślała. Nasz problem, a może twój problem, polega na tym, że nie chcesz byle czego. Że chcesz nas bo w całej tej normalności, jesteśmy nienormalni. Młodzi, ATRAKCYJNI, zabawni, “szczerzy”. Potrafimy słuchać, wiemy jak rozmawiać z kobietami. Dlaczego? Bo cieszymy się ich powodzeniem i skrupulatnie to wykorzystujemy. Musisz zrozumieć, że w tym wieku facet będący singlem to nie przypadek. oczywiście nagadam Ci, że właśnie zakończyłem swój czteroletni związek. Oczywiście nie usłyszysz ode mnie, że to była tylko jej wina – bo przecież chcesz usłyszeć, że wina leży po obu stronach, że wyciągnąłem wnioski z tej straty, ale już nic do niej nie czuję. Żałuję, wyciągnąłem wnioski i chcę być lepszy dla kogoś innego z kim wejdę w związek. Chcesz w tym wszystkim dostrzec szansę dla siebie, ten pierdolony fart, który tak dawno gdzieś zgubiłaś. Masz nadzieję, że tym razem los się do Ciebie uśmiechnął, a ja bym się pokusił o stwierdzenie, że on znów uśmiechnie się do mnie. Nie jestem idiotą, mam świadomość, że dobrze zarabiam, świetnie się ubieram, posiadam seksowne, atrakcyjne ciało i kobietom się to szalenie podoba. Po co miałbym się wiązać i użerać z twoimi humorkami, zazdrością i ograniczeniami? Po co miałbym z czegoś rezygnować, skoro mogę mieć wolną wolę i wciąż się bawić z atrakcyjnymi pannami – z takimi jak Ty, a gdy mi się znudzi, to umówić się z kolejną zdesperowaną naiwniarą? Podoba Ci się to, że jestem inteligentny, błyskotliwy, śmiały i wygadany? A jaki mam być, skoro wiem, że tacy faceci pociągają większość kobiet? Zapytaj mnie o sprawy rodzinne i pomysł za życie za kolejne 5 lat – przedstawię Ci odpowiedź najwyżej punktowaną, to co każda z Was chcę usłyszeć. Zrobię też tam miejsce dla Ciebie i nasze wspólne mieszkanie, gromadkę szczęśliwych smyków i bajeczki pod tytułem “zadbam o Ciebie jak nikt inny. Będziesz ta jedyną, piękną”. Czy jestem palantem? Kwestia sporna,śmiem twierdzić, że to Ty jesteś głupiutka, bo nie masz już 16 lat, a dalej pozostajesz bardzo naiwna, decydując się wchodzić mi do łóżka na 1 czy 3 spotkaniu. Dobra, mam nadzieję, że tyle wystarczy. Wracam do roli Kobusa – obrońcy uciemiężonych. Widzicie dziewczyny – każdy ciut starszy facet, ma świadomość tego co uważacie za atrakcyjne i co chcecie usłyszeć. Zdaje sobie też sprawę, że w pewnym wieku nie macie już zbyt wiele czasu, aby zastanawiać się i przebierać, bo wszyscy “fajni” są już w związkach i musicie się ratować tym co obecnie serwuje Wam rynek. A co serwuje? Nie ogarów życiowych, na których nie zwracasz uwagi i wolnych, pewnych siebie, zabawnych i inteligentnych przystojniaków dla których portale randkowe to stały dostęp do świeżego mięsa (powodzenie wśród kobiet bardzo deprawuje męskie ego). Facet nie szuka na tinderze rozmowy, która zabije jego wolny wieczór. On szuka okazji do zredukowania poziomu nasilenia, który generuje mu stojąca pała. Internet to najszybsze i najłatwiejsze miejsce do łapania niezobowiązujących okazji – bo jest wypełniony sfrustrowanymi, samotnymi kobietami (i facetami, którzy chcą odreagować przeszłe związki), które tak bardzo pragną miłości, że w jej imię pozwolą sobie uwierzyć i zrobić dosłownie wszystko. I wiesz? Tu już nawet nie chodzi o to, że jesteś łatwa. Bo wcale tak być nie musi. Pozbądź się złudzeń, że trafiłaś na supermana, przeoczony diament, którego nikt nie zauważył. Zapewniam Cię, że jego diament nie w jednych rękach był trzymany i taki gość może Ci naobiecywać dosłownie wszystkiego, abyś jadła mu z ręki. Im jesteś młodsza tym jest mu łatwiej Ci nagadać, bo tym mniej czujnie podchodzisz do tego pięknego zgiełku (i brak Ci doświadczenia ze wcześniejszych związków), którym chcę Cie otoczyć. Nie łykaj jak pelikan, pięknie brzmiących półprawd, mówiących o tym, że nie ma szczęścia w miłości, że został skrzywdzony, bądź wciąż szuka i “chyba właśnie znalazł”. Nie pompuj swojego ego tanimi komplementami i broń boże nie traktuj ich, jako wyznacznika swojej atrakcyjności. Współcześni wolni faceci, często bawią się kobietami i wykorzystują to, że bywają one spragnione czułości i liczą na happy end w swoim życiu. Doskonale też wiedzą jak z nimi rozmawiać i jak sprawić, aby traciły dla nich majtki głowę. I masz rację, to nie sprawiedliwe, że dobro swojego fiuta stawiają wyżej niż wasz późniejszy stan psychiczny, ale same sobie na to pozwalacie. Jesteście śmiałe, szybko decydujecie się na seks – często nawet większość roboty wykonujecie za nich, oddając się na tacy. Dupa jest najgorszym sposobem do serca mężczyzny – ale jakże pociągającym, kiedy on tak na Ciebie patrzy. Ja rozumiem, że któraś z pań może być wyposzczona, ale jeśli przyjemność stawia wyżej, niż szacunek do własnego ciała – to niech nie ma później pretensji, że facet się kilka razy zadowoli i zniknął, traktując ją jako nic nieznaczącą jednorazówkę. Odpowiedz sobie szczerze czego szukasz – jeśli sam seks Ci pasuję, w porządku, baw się, ale jeśli liczysz na coś więcej to wymagaj rzeczy, które będą mu sprawiały problem i nie dawaj tyłka tylko dlatego, że powiedział Ci, że jesteś ładna – i zrobił zajebiste spaghetti lub włączył nudny film (całkowicie przez przypadek). Nie wszystko złoto, co się świeci. I nie wszystko co atrakcyjne da Ci to piękne i szczęśliwe życie – tym bardziej jeśli faceci myślą tylko o jednym, a kobiety pilnują tego, by nie mogli przestać. Jeśli facetowi rzeczywiście zależy na stabilizacji u twojego boku – to niech się ustabilizuje i przestanie o tym gadać, bo mówić, a robić to dwa odmienne działania 😉 “Dobry Boże, dziewczyno, idziesz na całośćDziewczyno, twoje nogi wyglądają najlepiej kiedy ja je rozdzielam (O tak, tak, tak, tak)Dobry Boże, czemu idziesz na całość? (Zrób to dziewczyno)Chłopcze, Ja chce być dobra ale ty sprawiasz, że jestem zła (Bidi, bang, bang, bang)Kochaj mnie, kochaj w ten sposóbKochaj mnie jakbyśmy nigdy nie odpuścili (Co miałeś na myśli?)Kochaj mnie, kochaj w ten sposóbTrochę trochę, bardzo wolnoNie spiesz się i zrób to tak jakbyśmy byli na Jamajce albo W Nowym Jorku (woop, woop, woop, woop)Kochaj mnie, kochaj w ten sposóbKochaj mnie, daj mi trochę szalonej miłości” Hej, na moim blogu będą pojawiały się wpisy z czerwonym znaczkiem przy nazwie. Są to wpisy zastrzeżone hasłem, które możesz otrzymać tylko i wyłącznie stając się moim Patronem. Jak zostać Patronem Kobusa? Dlaczego to kosztuje tyle co tabliczka czekolady? Co za to otrzymasz? Po co mi Twoje pieniądze? Dowiedz się, klikając tutaj: 203,545 osób przeczytało
Jestem z facetem którego nie kocham co najwyżej lubię go , szanuję. Facet ten jest we mnie szalenie zakochany , jest dla mnie poprostu Aniolem. Ja niestety nie odwzajemniam jego uczuć gdyż moje serce nalezy do innego mężczyzny z którym być poprostu nie mogę bo to zwykły dupek. Wiele przez niego przeszlam.
Związek z DDA (Dorosłym Dzieckiem Alkoholika) nie należy do najłatwiejszych. Problem polega na tym, że nawet jeżeli się bardzo chce, to trudno jest kochać kogoś, kto nie kocha samegoOPOWIEŚCI LADY BUNII. Beata z piskiem opon zajechała pod moją bramę, wysiadając trzasnęła z impetem drzwiami. Znamy się lata i widziałam po niej, że coś się święci. Zadzwoniła nagle i zapytała: – Jesteś w domu? Będę za 15 minut. W takich sytuacjach zawsze jestem dla przyjaciół, kawa już była zaparzona, a ja gotowa zamienić się w słuch, co przy moim gadulstwie nie jest takie łatwe. Kiedy spojrzałam na nią byłam już pewna, że chodzi o faceta. Rany Julek! Beata wygląda jak dwadzieścia kilka lat temu. Zawsze była kobietą zadbaną i ładną, dobrze ubraną, ale to co ujrzałam wprawiło mnie w osłupienie. – Kto to jest?- zapytałam. – Skąd wiesz, że chodzi o faceta? – odparła zdziwiona. Od wielu lat była rozwiedziona i nigdy nie interesowała się mężczyznami, była zajęta wychowaniem synów. – Kochana kipisz seksem, figurę masz jak nastolatka, błysk w oku…opowiadaj! – Albo teraz albo nigdy! – wyrzuciła jednym tchem. Przyniosłam kubki z kawą na taras, rozsiadłyśmy się wygodnie w fotelach, młody dostał pozwolenie na grę na komputerze. Siła wyższa – teraz nie mógł nam nikt przeszkadzać. – Zakochałam się, ja stara baba tuż przed pięćdziesiątką, zakochałam się jak gówniara! Chyba zwariowałam! Tyle lat nie interesowali mnie faceci i nagle jak go poznałam uświadomiłam sobie, że jak nie teraz to już nigdy, bo stara jestem. To ostatni dzwonek, ostatnia szansa. -Kochana widzę tu niemałą desperację – zaśmiałam się. – Myślisz, że mogę, że nie jestem za stara na miłość? – Kochana na miłość nie ma ograniczeń wiekowych, mów kto to jest – moja ciekawość sięgała zenitu, tymbardziej, że widziałam na twarzy Beaty wprawną rękę chirurga plastycznego, a na ciele godziny pracy z trenerem personalnym. – Poznaliśmy się w pracy, na spotkaniu w centrali firmy. To nasz nowy szkoleniowiec. Ma taki seksowny umysł, jest tak inteligentny, to wszystko dzieje się tak szybko… Na spotkaniu nas przedstawiono, pocieszyłam oko, bo przystojny, miły i szarmancki, do tego dobrze ubrany, a wiesz, że na tym punkcie mam świra. Po spotkaniu zaczęłam dostawać sms-y. Z początku nie miałam pojęcia od kogo, myślałam, że to pomyłka. Boże jak on pisze! Wstyd się przyznać, ale ja się zakochałam w tych wiadomościach, jak głupia gęś. Jak nastolatka jakaś…Co ja narobiłam? – w jej oczach zakręciła się łza – a właściwie co się porobiło, bo przecież ja tu nic nie zrobiłam w tym kierunku. Jest dziesięć lat młodszy i ma rodzinę. – O k..wa! – jęknełam – Wiem, wiem nie powinnam, ale to jest silniejsze ode mnie, ile ja już nocy przepłakałam. Ale trudno biorę co daje los. Myślisz, że on mnie kocha? Westchnęłam, żal mi jej było okropnie, bo miotała się między odpowiedzialnością, uczciwością, a pożądaniem. Jak się okazało to w życiu jeszcze nie spotkała faceta, z którym się tak dobrze dogadywała na każdej płaszczyznie, żaden nie dorównywał mu w łózku. Istne szaleństwo, fajerwerki, hotele, kolacje ze śniadaniem. Wspólne zainteresowania, teatr, filharmonia. Godzinami rozmawiali o sztuce. Miał takie wiadomości… – Wiesz, że patrzę z perspektywy żony, więc do bani! Krzywdzisz kogoś, a siebie przy okazji. Znam cię, a przynajmniej tak mi się wydaje, i to nie jest układ dla ciebie. Ale może się mylę. Jeżeli jesteś gotowa być tą drugą, spędzać samotnie święta, sylwestra i wszystkie tego typu uroczystości, jeżeli jesteś gotowa, że będziesz mogła dzwonić w wyznaczonych porach, że będziesz wchodziła do hotelu zdejmowała majtki, czerpała przyjemność, ubierała się i wracała do siebie jak gdyby nigdy nic, to wchodz w to! Wiem, że nie dasz rady! – Jego małżeństwo się nie układa…- powiedziała cicho. – A którego się układa jak podrywa obcą? Co na cudowną rodzinę ma cię podrywać? Proszę cię w co ty wierzysz? Jak mu tak źle to niech się rozwiedzie i wtedy niech szuka nowej miłości. Sorry Beata, ale ja w takie cuda nie wierzę. Typowy podrywacz, a że świadomy swoich walorów, to jeszcze gorzej. W domu pewnie szczęśliwa rodzina i pies. – Mówił, że nigdy nikogo tak nie kochał…-szepneła niepewnie. – Kocha Cię, a najbardziej przed. Cóż ja jej miałam powiedzieć? Że facet ją bzyka dla sportu? Wiadomo, że na odległość jest fajnie, bo nie boli jej głowa jak żonę, nie widzi jej w zadeptanych kapciach i poplamionym kawą szlafroku. Emocje są, bo zawsze są z obcą osobą. Pożądanie – tego to nawet im troszeczkę zazdrościłam. W myślach powędrowałam do czasów pierwszych randek i upojnych nocy. Po jakimś czasie Beata wpadła ponownie. Była cieniem kobiety, sińce pod oczami, chuda do granic możliwości. Nie musiałam pytać, rzucił ją. Było tak jak zakładałam, nie była jedyna. Gdzie szkolił tam bzykał. Niestety ona to odchorowała, wylądowała u psychologa na terapii. Bardzo, ale to bardzo się zaangażowała. Tak bardzo potrzebowała bliskości, że dała się nabrać na to wszystko. Kilka lat nie mogła dojść do siebie, bo po drodze fundował jej jeszcze małe powroty, obiecywał rozwód, który ciagle odkładał w czasie, bo chora mama, teściowa, bo dzieci. Ciągle był powód ważniejszy niż ona. W końcu zrozumiała… Kaśka z kolei to już nowe pokolenie, młoda atrakcyjna brunetka, bywalczyni portali randkowych. Nie ma jednak dziewczę pojęcia, że się tam nie nadaje. Bo wraca z pierwszej randki i jest tak oczarowana, że już wychodzi za mąż, jest gotowa się przeprowadzać do innego miasta. Bo przecież taki fajny. Nijak nie da się jej wytłumaczyć, że w Internecie to facet szuka taniego szybkiego seksu, a nie żony. Nie trzeba chodzić do kina, czy kawiarni, od razu prosto do łóżka! Kiedy zaproponowała jednemu kawę, to usłyszała, że kawę to on ma w kuchni, a jemu się bzykać chce! Dziewczyny zrozumcie, że facet to myśliwy, musi zdobywać, taka jego natura i tu nic się nie zmienia na przestrzeni pokoleń i lat. Im trudniejsza kobieta tym bardziej kręci. Kiedy ty zdejmujesz majtki zanim on jeszcze zaprosi cię na pierwszą randkę to nie dziw się, że następnej nie będzie. A dlaczego? A dlatego, bo było fajnie, ale szybko i on jest przekonany, że przed każdym zdejmujesz te majtki. W jego oczach jesteś na raz i dla każdego, a on chce być tym jednym jedynym. Do łóżka pójdzie z każdą której wpadie między nogi, ale to potrzeba czysto fizjologiczna. Mam takiego sąsiada – Twindera tak go nazywam. Nie jestem w stanie zliczyć ile kobiet przez tydzień przewija się przez jego dom. Na początku nie mogłam się połapać czy to ten sam facet, czy kilku podobnych, bo ciągle inne kobiety. Nie ma dnia żeby wieczorkiem jakiejś nie prowadził albo ranka żeby z jakąś nie wychodził. Jest kilka, które są na stałe, chyba ze cztery. Twinder jest mistrzem, potrafi auto zostawić na awaryjnych, przelecieć pannę, odwieść i wrócić do domu z następną. Ma około trzydziestu lat, jest przystojny i zawodowo uprawia ten sport. Kto wie może chłopak się przygotowuje na jakąś olimpiadę Twinderów? Ileś z tych dziewczyn pewnie myśli, że są jedyne, że to jest to, że założą rodzinę. Natomiast on jest typowym drwalem i rżnie w tym swoim tartaku co popadnie. Bo facet jak kocha, moje drogie, to już kocha na zabój. Z ust mężczyzn i tylko mężczyzn słyszałam, że kocha się tylko raz w życiu! Z miłości do kobiety można robić różne głupstwa, grać na gitarze pod jej balkonem pół nocy. Obsypać jej auto płatkami róży w dniu imienin, przejechać pół Polski żeby zobaczyć ją przez 15 minut. Dla zakochanego faceta nie ma rzeczy niemożliwych i nigdy – uwaga – przenigdy nie ukrywa wybranki swojego serca przed światem. Kobieta dla mężczyzny jest jak najmodniejszy gadżet, chce się nią pochwalić, jest dumny ze swojej zdobyczy. Więc przedstawia ją kolegom, rodzinie. Dzwoni, mówi że tęskni, przynosi kwiaty, ogląda te nasze babskie głupie filmy (za to poświęcenie szczerze facetów podziwiam, bo ja nie dałabym rady oglądać tych ich ociekających krwią fimów). Jeżeli spotykasz się z facetem to już wiesz kiedy traktuje cię poważnie. Jeżeli spotyka się z tobą tylko w hotelu na sex, jeżeli nie znasz jego znajomych, rodziny – to już masz jasność sytuacji, to tylko bzykanie i nic więcej z tego nie będzie. Oni potrafią kochać całe życie jedną kobietę, aż do bólu. Znam przypadki gdzie porzucony przez tą jedyną trzydzieści lat temu kocha ją do dziś! Po drodze jakoś ułożył sobie życie, ożenił się, ale kocha swoją szkolną miłość. Bo dla niej robił te wszystkie głupstwa z miłości, biegał z kwiatkami, przywoził w nocy batonika, bo miała okres i smaki. Dla niej rowerem przemierzał miasto wszerz i wzdłuż w poszukiwaniu przeróżnych zachcianek. Dla niej zmienił uczelnię i miasto studiów. Ciągle czeka w pogotowiu – w razie gdyby czegoś potrzebowała pomoże. „ Wiesz, bo takie rzeczy z miłości robi się tylko raz, potem już nigdy się tak nie zaangażujesz, choćbyć chciał. Ożeniłem się po drodze, ale kocham tylko Baśkę. Mam wspaniałą żonę i nie potrafię jej tak kochać – powiedział ze smutkiem. – Kiedyś myślałem, że to się ułoży, że minie, a teraz już wiem że kocha się tylko raz”. Kiedy usłyszłam te słowa od dojrzałego mężczyzny i zobaczyłam w jego oczach tęsknotę, smutek i żal, pomyślałam „Baśka ty głupia cipo”. Mam kolegę, który za czasów naszej młodości kiedy nie było jeszcze Internetu i portali randkowych „przeleciał” całą okolicę. Zasięg miał spory, lepszy niż dziś telefonia komórkowa. Nie był wyjątkowo przystojny, ale miał to coś. Przy nim każda kobieta czuła się wyjątkowa. Całe szczęście ja Szamana poznałam kiedy już byłam szczęśliwą mężatką, bo pewnie też bym padła jego ofiarą. Był moim dobrym kumplem i przy kawie nie raz opowiadał co nieco. Krzywdził kobiety. Zawsze mu tłumaczyłam, że trafi kosa na kamień. Potrafił mieszkać z dziewczyną, a kiedy ta wyjechała za granicę do pracy, zostawiając go w swoim mieszkaniu, zamieszkał tam z następną. Nie jest to miłe kiedy wracasz do siebie, a drzwi otwiera ci obca kobieta i na pytanie co tu robi, mówi że mieszka z zalał długie lata, nie potrafił się ustatkować. Zupełnie nieoczekiwanie zakochał się do szaleństwa w kobiecie swojego pokroju, czego rzecz jasna nie był świadomy. Zmienił dla niej całe swoje dotychczasowe życie. Niestety tym razem to on był zdradzany. Kiedy się o tym dowiedział (zaskoczył mnie najbardziej i wtedy zrozumiałam, że sie zakochał) nie wierzył, biegał po mieście jak mały chłopiec i pytał ludzi czy to prawda. Ona nie kryła się wcale z tym, że ma nowego faceta, a właściwie, że ma dwóch. Wybrała młodszego. Nasz Szaman, zapłacił wysoką cenę za tę miłość. Wpadł w alkoholizm, stracił pracę. W wieku czterdziestu lat wylądował u matki na garnuszku. A ona wyszła za mąż, urodziła dziecko. Przez pewien czas, będąc już z tym nowym, potrafiła nocą wpadać do Szamana na szybki numerek, dając mu nadzieję, że może jednak… Minęło prawie dwadzieścia lat, a on dalej czeka… Drogie koleżanki więc zapewniam Was, że faceci też potrafią kochać, a tylko od nas samych zależy czy damy się pokochać czy też nie. Szacunek do samej siebie jest najważniejszy, odrobina zdrowego egoizmu i dajmy facetowi to co lubi najbardziej. I nie o sex mi chodzi. Dajmy mu się zdobywać. Pozwólmy mu być rycerzem, niech czuje, że walczy. Nie bójmy się, że odpuści. Jeżeli mu zależy to będzie walczył do końca, a jeżeli nie, to czeka nas tylko szybki sex, płacz przed ulubionym serialem i wielki kubeł lodów. . 439 151 333 348 10 493 208 458