Żyjemy w czasach, kiedy mamy dostęp do Internetu w każdym urządzeniu (nawet w lodówce!) o każdej porze dnia i nocy, jadąc pociągiem i jedząc śniadanie, siedząc w toalecie i czekając w kolejce u fryzjera. Korzystamy z niego, by znaleźć instrukcje naprawienia kranu, przepis, nauczyć się programowania czy zobaczyć gdzie jest ulica Złota w Warszawie. To, że chcemy kogoś poznać jest naturalne, człowiek jest zwierzęciem stadnym i potrzebuje kontaktu z innymi ludźmi. Teraz mamy ograniczone kontakty przez pandemię, więc czemu by tego nie wykorzystać i kogoś nie poznać? Każda znajomość uczy nas czegoś nowego, pomaga nam zdobywać doświadczenie. Przez wiele lat korzystałam z aska ( i poznałam tam całą masę świetnych ludzi. Od momentu pójścia do gimnazjum byłam tam bardzo aktywna, zadawałam kreatywne pytania użytkownikom, opowiadałam o swoim życiu, czasami doradzałam. W taki sposób poznałam Lolę – połączyła nas miłość do Johnnego Deppa (chociaż Lola w porównaniu do mnie była psychofanką) i nasza przyjaźń trwa do dzisiaj. Może nie siedzimy non stop na słuchawce, ale rozmawiamy ze sobą często albo po prostu wpadamy do siebie. Wiem, że ona jest osobą, która przyjechałaby z tego drugiego końca Polski, gdyby coś się działo. Tak śpieszyłam się na spotkanie z nią, że dostałam mandat za przekroczenie biletu o dwie minuty (pozdro, Kraków) i widziałyśmy się 10 minut, dodatkowo straciłam paczkę papierosów, bo biegłam na spotkanie z nią. Wyszło mi to na niekorzyść pod względem finansowym, ale było fajnie. Moje najdroższe spotkanie :D Poznałam także Oskara, który troszkę zmienił moje poglądy i postrzeganie świata – nasze pierwsze spotkanie, a my poszliśmy pić alkohol (miałam odebrać siostrę z lotniska razem z bratem, przywitałam ją trochę nawalona w akompaniamencie jej „o matko” po zobaczeniu mnie po roku) Za to na drugim kulturalnie na kawę ;) Z Danielem z kolei poznaliśmy się przez to, że słuchaliśmy tej samej muzyki, ale też na asku. Nie rozmawiamy często, ale zawsze składamy sobie życzenia na urodziny i widzieliśmy się kiedyś. Była też Magda z Torunia, z którą trochę bałam się spotkać, bo myślałam, że nie będzie wspólnych tematów. Zupełnie niepotrzebnie byłam przestraszona, a spotkanie było super. Kolejna osoba to Olek, którego poznałam przez innego użytkownika. Dopiero po 4 latach od „poznania się” zaczęliśmy ze sobą dużo częściej rozmawiać. Tych znajomości było naprawdę wiele, nie będę tutaj opisywała, bo braknie mi miejsca. Jako, że wszyscy byliśmy młodsi (16/17/18 lat) nikt nie miał pieniędzy i ciśnienia, żeby się spotykać. Wychodziło to jakoś naturalnie, np. jak byłam w Toruniu to pisałam do danej jednostki „Hej, będę jutro w Toruniu, masz czas?” i zazwyczaj tak to wyglądało. Niewątpliwą zaletą poznawania ludzi przez Internet jest to, że się nie stresujemy. Nikt nie widzi naszej mimiki, jeśli nie wyślemy emotikona czy gifa. Wyobraź sobie – siedzisz w domu w dresach albo spódnicy (jak lubisz) nieskrępowana niczym, nie martwisz się czy nie masz niczego miedzy zębami, nie musisz przekrzykiwać muzyki/samochodów. A jak chcesz zakończyć rozmowę nie musisz prosić koleżanki, by do ciebie zadzwoniła i uciekać pierwszym lepszym autobusem. ;) Na pewno łatwiej jest się otworzyć przed kimś obcym. Rozmawiamy na takie tematy, o których nie porozmawialibyśmy z bliskimi, bo boimy się ich niezrozumienia, jesteśmy skrępowani, przejmujemy się ich zdaniem. Nieznajoma osoba nas nie ocenia. Dzisiaj ludzie zawierają przyjaźnie, a nawet poznają miłość w sieci – jak rozmawiam ze znajomymi albo z jakąś randomową parą, pytam gdzie się poznali, odpowiadają, że w sieci. I to nie jest złe, sama wchodziłam w związki czy przyjaźnie, które zaczęły się od Internetu. Już nawet starsi ludzie przekonują się do szukania partnerów czy znajomości online. Czasem słyszy się, że pani lat 60+ wyszła ponownie za mąż za mężczyznę poznanego na jakimś forum. Łatwiej zagadać, gdy ma się wspólne cele czy wspólny punkt zaczepienia: szukanie przyjaźni, miłości, wspólne pasje, sport, praca, nauka języka, jakiś kurs, ta sama muzyka, ta sama miejscowość. Gdzie poznać ludzi? Gdzie poznać ludzi podczas pandemii? 1. Youtube, 2. Facebook (fanpage ulubionego aktora, zespołu, bloggerki), 3. Grupy na Facebooku (akwarystyka, gitary akustyczne, gotowanie, grupa utworzona przez jakąś sławną osobę). Tego naprawdę jest milion. 4. Instagram, swój lub czyjś. Zamieszczanie ciekawych/zabawnych relacji niemal zawsze sprawia, że ktoś na nie zareaguje. 5. Blogi. 6. Aplikacje (Tinder, wspomniany wcześniej Interpals, po wpisaniu w Google wyskakuje wiele takich aplikacji, na pewno każdy znajdzie coś dla siebie) 7. Strony tematyczne, np. Filmweb, Lubimyczytać, Biblionetka, jakieś forum o metodach parzenia kawy, forum Wizaż. 8. 9. To też podchodzi pod Facebooka, ale zawsze można napisać na Spotted Twojego miasta, że szukasz kogoś do morsowania czy na wspólne bieganie/sesję zdjęciową/przesadzanie JoeMonster (artykuły, gry, ciekawostki, forum, filmiki) Jak poznać kogoś przez Internet? Ważna jest aktywność, ktoś Cię będzie kojarzył, to zagada. Wystarczy też prosta interakcja jak polubienie czyjegoś komentarza na Facebooku – to działa. W taki sposób poznałam kilka ciekawych osób, głownie przez rapowe fanpejdże i te znajomości zamieniały się w przyjaźnie. Do dzisiaj mam kontakt (regularny lub nie) z facebookowymi znajomymi. Komentujemy sobie przeróżne wydarzenia muzyczne, jak tylko któryś raper coś powie czy jest jakaś afera, to od razu wysyła się linka do strony. Przez udzielanie się na fanpage jednego ze składów rapowych, poznałam chłopaka z którym byłam ponad 4 lata. Obecnego chłopaka też poznałam przez Internet. Pamiętam jak mama mówiła do mojego brata: „Nie wiem jak ona może się spotykać z tyloma obcymi ludźmi, że ona się nie boi.” – no nie bałam się, bo to były osoby, które znałam już jakiś czas i zazwyczaj umawiałam się w miejscach publicznych. Należy jednak pamiętać, żeby uważać na siebie, zawsze informować gdzie się idzie i z kim, mieć przy sobie telefon – trochę ostrożności nigdy nie zaszkodzi. Warto pisać! Nie ma co się bać wyrażać swojego zdania, jak inni mają Cię zauważyć, kiedy siedzisz cicho? Kto ma odkryć Twoją zajebistość, jeśli sama jej nie pokażesz? :D Polecam szukanie znajomych w sieci, jako ktoś, kto robi to od bardzo wielu lat i bardzo rzadko zdarzało się, żeby to nie wyszło mi na dobre. Nawet te znajomości, które nie przetrwały, czegoś mnie nauczyły. A jak u Was? Szukacie znajomych przez Internet? A może macie historie pięknych przyjaźni?
W pracy na magazynie odzieżowym, gdzie jest około 80 % kobiet a z tych 80 % Kobiet to jakieś kolejne 80 % to Ukrainki. Kolega z pracy około 40 letni, nie wiem jak to robi, ale te Ukrainki z nim ciągle gadają, śmieją się z tego co on mówi, i nawet mu pomagają w czynnościach pracowniczych, są ciekawe to co on robi, on je trochę
Jeśli razem z partnerem prześladuje Was fantazja o trójkącie – podpowiadamy jak ją zrealizować! Przy odrobinie chęci z pary może powstać trójkąt! /fot. Stajemy się coraz bardziej odważni i świadomi swoich potrzeb. Łamiemy tematy tabu i nie walczymy ze swoją seksualnością. Chcemy poszerzać swoje horyzonty i doświadczenia, a jedną z najbardziej klasycznych fantazji jest znalezienie się w trójkącie z innymi osobami. Fantazjują o tym zarówno mężczyźni jak i kobiety, a najtrudniej jest wykonać ten pierwszy krok, by wszystko zrealizować Pani szuka pary do trójkąta Szukanie chętnych osób dzieli się na szukające pary i osoby, które z przyjemnością dołączyłyby do tych pierwszych. Pary często chcą poszerzać swoje horyzonty, przełamać nudę w sypialni, czy zwyczajnie zadowolić drugiego partnera. Dlatego znalezienie „tej trzeciej” czy „tego trzeciego” jest o wiele trudniejsze niż pary. Pojedynczych osób jest zdecydowanie mniej, a wyszukanie tej jednej, wyjątkowej, idealnie spełniającej kryteria, a przede wszystkim odpowiedniej pod względem fizycznym jest niezmiernie trudne. Musi spełniać gusta obu osób i móc się do nich dopasować. To samo w drugą stronę. Przedstawiamy w jaki sposób i gdzie szukać „brakującego elementu”, który spełni twoje/wasze marzenia o miłosnym trójkącie. Dziewczyna do trójkąta – gdzie szukać? Tinder Najpopularniejsza aplikacja na smartfona, to najprostszy sposób i może służyć jako pierwszy krok na drodze do szczęścia. Można ją w szybki i prosty sposób pobrać na telefon i dołączyć do bazy osób, które szukają innych ludzi. Być może nieco krzywdzące jest ustawianie aplikacji w tym zestawieniu, gdyż docelowo miała ona łączyć ludzi w pary. Nie umniejszamy jej zasług i doceniamy to, co robi dla ludzi. Zostawmy na bok romantyczne idee. Często bowiem jest tak, że użytkownicy Tindera zapisują się tam w celu znalezienia partnera seksualnego, ale nie od razu informują o swoich intencjach. Szukając tutaj, warto postawić na bezpośredniość, bo owijając w bawełnę nic nie ugramy, a możemy uchronić się od niepotrzebnego niesmaku. Portale randkowe Proste i skuteczne rozwiązanie. Trzeba jednak poszukać takich portali, które nie są nastawione na spotkania dwóch osób przy kawie, a stricte nawiązują do tematów naszych zainteresowań. W Polsce istnieje kilka takich, które służą znalezieniu partnera do seksu, również do trójkąta. Jednym z najbardziej popularnych jest uważany za jeden z najbezpieczniejszych portali tego typu. Chlubi się certyfikatami bezpieczeństwa (SSL oraz łączenie się z jego serwerem bezpiecznym protokołem https). Oferuje największą ilość zweryfikowanych osób, dostęp do zdjęć, filmów oraz pokazuje osoby w najbliższej okolicy. Dwa inne portale oferujące seks-randki to i Rejestracja na nich jest prosta i darmowa, a w przeciwieństwie do Tindera nie spotkacie się z przykrościami w przypadku niezrozumienia intencji, bo te są całkiem oczywiste. Należy jednak zawsze pamiętać o tym, że istnieje ryzyko ujawnienia naszych danych. Takie czasy, wycieki się zdarzają. W Internecie istnieje jedna zasada – ograniczonego zaufania. Portale BDSM Osoby zainteresowane trójkątami często nie rozważają szukania w takich miejscach, bo wydaje im się, że nie profil ich preferencji jest inny (nie mają skłonności sado-masochistycznych), albo nie są na takim etapie zaawansowania, aby do nich dołączyć. Osoby pruderyjne na pewno się na nich nie odnajdą, ale te o bardziej rozwiniętych zainteresowaniach już tak. Przede wszystkim – portale tego typu gromadzą ludzi o bardzo specyficznych zainteresowaniach, ale dzięki temu wiedzą oni czego chcą i tym się kierują. To znacznie ułatwia sprawę, bo niweluje ryzyko niezręczności w momencie decyzji o wejściu z nimi w interakcję. Szczęścia możecie próbować na przykład na lub na stronie Znajdziemy tam dosyć precyzyjne oferty, wystarczy wybrać odpowiednie kategorie, które nas interesują i dopasować lokalizację. Przeczytaj koniecznie: BDSM – co to jest i jak zacząć? Znajomi bliżsi i dalsi Rozwiązanie, które rzadko brane jest pod uwagę to szukanie towarzysza zabaw łóżkowych wśród znajomych. Niektórzy wyznają zasadę, że pewnych rzeczy się nie łączy, tak jak nie łączy się koleżanki z pracy z urzeczywistnieniem swoich fantazji. Są jednak osoby, którym z trudem przychodzi otworzenie się przed obcymi, a do zbliżenia potrzebują chociaż minimalnej znajomości drugiej osoby. Dlatego rozważania, czy najbliższa przyjaciółka lub przyjaciel będą odpowiedni są jak najbardziej na miejscu. Wszystko jest kwestią wzajemnego zaufania i porozumienia się. Najważniejsze jest, aby było naturalnie i bez presji. A zacząć można od zwyczajnej rozmowy czy żartu, która może przerodzić się w niezapomnianą przygodę. Takie zabawy czasem jednak mają swoje konsekwencje. Cenimy sobie prywatność, zwłaszcza w przypadku tak intymnych szczegółów naszego życia. Pamiętajmy zatem, o bezpieczeństwie, nie tylko w postaci antykoncepcji. Rejestrując się na wszelkiego typu portale – uważnie czytajcie regulamin, żeby potem nieprzyjemnie się nie zaskoczyć, kiedy profil połączy się z naszym Facebookiem. Dobrze jest też poznać wcześniej daną osobą przed zaproszeniem jej do domu. Może wspólna kawa pozwoli poznać nie tylko siebie nawzajem, ale i wasze dopasowanie? Dzięki temu unikniecie niepotrzebnych spięć, rozczarowania, a zwłaszcza oszustwa. Może zainteresuje Cię także: Parowanie w trójkącie Trójkąt w łóżku to świetna figura geometryczna i jeszcze lepsza zabawa. Po przebrnięciu przez najtrudniejsze, czyli znalezieniu właściwej osoby – nie pozostaje nic innego nad rozkoszowaniem się zaistniałą sytuacją. Powyższe metody to tylko podpowiedzi, które mogą ułatwić wam sprawę. Zawsze można też oldschoolowo wyjść do baru i kogoś poderwać. Klaudia Bobela
. 484 403 151 212 188 480 62 257